Autor |
Wiadomość |
Prof. Amelia Milkis |
Wysłany: Sob 19:05, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
Troszkę za bardzo się czepiasz. Wiadomo, że film nie może nam pokazać dokładnie tego co sobie wyobraziliśmy, ponieważ ilu jest ludzi na świecie tyle jest różnych wyobrażeń. Jednak sądzę, że ekranizacje HP przede wszystkim oddają klimat każdej z książek J. K. Rowling. |
|
 |
Trójfazowy Transformator |
Wysłany: Pon 14:01, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
W tym momencie muszę się z Tobą nie zgodzić.
Twórcy HP potraktowali fanów jak worek ziemniaków. Pokierowali się zasadą 'damy im cokolwiek, byle nie marudzili'. Tak nie powinno się robić. W końcu film na podstawie książki nie jest robiony po to, aby jakiś nieoczytany orangutan poszedł do kina i był ekspertem od danej książki a zarazem filmu. Myślę, że ekranizacje robione są dla czytelników książki, aby to pomogło im w wyobrażeniu sobie lokacji, bohaterów i całego świata. Przykład? Po obejrzeniu filmów HP, gdy czytam opis wyglądu Harry'ego zawsze mam przed oczyma Radcliffe'a.
Znów porównam HP do 'Władcy Pierścieni'. Ten drugi jest stworzony na podstawie bardzo trudnej książki. Realizatorzy postarali się i wyszedł film trudny, ale bardzo piękny. Każda część jest wierna oryginałowi. Naprawdę, nie słyszałam jeszcze jakiejś bardzo negatywnej opinii na temat takowego filmu. Inna sprawa, że HP przeczyta każdy (młody, stary, głupi, mądry), a do WP trzeba dojrzeć. |
|
 |
Fiona Apple |
Wysłany: Nie 22:39, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
Mówisz o szczegółach. Jednak jeśli ktoś jest potteromaniakiem, to tych szczegółów i tak się dopatrzy w książkach. Ekranizacje są dla większej rzeszy ludzi. Przecież wiadomo, że nie rozbije się trzech ostatnich części na części, bo nikt by na to nie poszedł. Trzeba z tego zrobić ładny, zgrabny obrazek, niczym reklamówkę nowego mleka w kartonie i wcisnąć ludziom, którzy i tak to łykną. |
|
 |
Trójfazowy Transformator |
Wysłany: Nie 10:56, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
Nie rozumiem, po co robić film, który nawet w 5% nie jest podobny do książki?
Obejrzałam wszystkie części i uważam, że jest to równia pochyła. Ostatnie części są zbyt rozległe, by móc na ich podstawie zrobić 3-godzinny film.
Dla porównania (sugerowałam się wikipedią): Harry Potter i Kamień Filozoficzny to książka mająca 328 stron, a czas trwania filmu to 152 minuty. Harry Potter i Zakon Fenika to 960/766 (odpowiednio wyd. polskie i angielskie) stronicowa książka, a film trwa (sic!) 138 minut!
Chyba to porównanie mówi samo za siebie. W pierwszym tomie były takie pierdółki typu 'kupowanie różdżki'. W piątej części dzieje się bardzo dużo, każdy szczegół jest istotny. A poza tym-zupełnie inaczej wyobrażałam sobie dom Blacków. W książce było napisane, że salon wraz z 'przyklejonym' drzewem genealogicznym jest duży (zmieściły się w nim gabloty i inne meble), a w filmie ten salonik był malutki, a oprócz tapety z drzewem nic się tam nie znajdowało. Być może to ja coś przeoczyłam, ale realizatorzy popisali się totalną nieznajomością książki.
Twórcy filmu pokaleczyli książkę Rowling. Każda sfilmowana część to mezalians. 'Władca Pierścieni' został sfilmowany bardzo długo po premierze książki. Na twórcach ciążyła presja wywierana przez fanów Tolkiena, jego syna i przez kult jaki powstał. Film jest świetny (mimo garstki dużych błędów), a przede wszystkim jest tam cudowny klimat książki. 'Harry Potter' to książki fajne, ale okropnie sfilmowane.
Dlatego właśnie nie lubię żadnej z 5 sfilmowanych części. |
|
 |
Hermiona_Krum |
Wysłany: Sob 23:45, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
Dla mnie fajny jest Więzień Azkabanu mimo wszystko |
|
 |
Kingsley_Lestrange |
Wysłany: Wto 22:04, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
Moimi ulubionymi filmami jest HP i Zakon Feniksa, Czara Ognia i Więzień Azkabanu  |
|
 |
Ame |
Wysłany: Wto 14:14, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
Pierwsza i druga część są najlepsze, jeżeli chodzi o jakieś "przesłanie" i podobieństwo do książki. Reszta to już co następna to taka bajczka. Ale miło się ogląda, choćby żeby się pośmiać czy zabić czas. |
|
 |
Fiona Apple |
Wysłany: Śro 19:50, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
ja podobnie ;d
oprócz tego często łapię się na tym, że miejsca z hp porównuję z tymi, które widzę naprawdę. np. pokój Rona i Harry'ego w domu Syriusza zawsze porównuję w położeniu z pokojem mojej kuzynki xdd |
|
 |
Pedro Klimkovic |
Wysłany: Wto 22:07, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
fakt, ja kiedyś inaczej sobie ten świat wyobrażałem a poszedłem do kina i - ej co to ma być??  |
|
 |
Fiona Apple |
Wysłany: Wto 17:58, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
ale miło jest móc porównać swoją wizję z czyjąś |
|
 |
Pedro Klimkovic |
Wysłany: Sob 23:01, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
filmy są ok ale książka pozwala samemu wyobrazić sobie ten świat |
|
 |
Dyrektorka - Pennit Gread |
Wysłany: Sob 18:20, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja i tak wolę książki filmów. Co nie znaczy, ze nie czekam na 6 xD |
|
 |
Pedro Klimkovic |
Wysłany: Sob 15:58, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
ja nie lubię 3
bo jest najmniej oparta na książce |
|
 |
Elien_Vector |
Wysłany: Sob 14:29, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
A mi się najbardziej podoba HP i ZF, ale Komnata Tajemnic też jest git   
Za to za 3 częścią nie przepadam  |
|
 |
Dyrektorka - Pennit Gread |
Wysłany: Pią 20:48, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
No 3 też jest wsumie w porządku  |
|
 |